| Autor |
Wiadomość |
| Jacek5bTK |
 Wysłany: Wto 13:39, 03 Paź 2006 Temat postu: |
|
Tak. Zdecydowanie podzielam. Święta zacznają się z 24/25 grudnia, a nie 3 listopada. Jestem ciekaw za ile ygodni, pojawią się w sklepach pierwsze akcenty. Za dwa, może trzy?...Dstanę gazetkę z czekladowym gwiazdorem za 4,99. No i jedyny w swoim rodzaju samochodzik wielkości 2 cm w cenie jedyne 89.99. Niby taki rynek. Tylko dlaczego stykamy się z wynaturzeniami , czemu rynek bije się z tradycją. Co do sania w marketach to coś o tym wiem i jest na plus  W zeszłym roku grudniowe weekendy stałem na promocji laptop-ów dziecięcych. Że tak powiem świąteczne piosenki zaczęły się troszkę wcześniej, ale nie przeszkadzało mi to. Chyba ludzie się przy tym trochę wyluzowują, a gdy nie stoi się dzień w dzień jest to dobre. Już wolę te iosenki niż w kółko lecącą techniawę z telewizorów, które stoją obok. umc, umc, umc, łaaa, ja, ja , ja jedziemy... NO ILE MOŻNA. |
|
 |
| Goldiniusz |
| Wysłany: Wto 10:58, 03 Paź 2006 Temat postu: |
|
Ważne jest aby się w tym nie zatracić. Ja zachowuję się tak samo jak i 10 lat temu. I nie zamierzam obchodzić Heelowen i innych przeszczepionych na nasz grunt "świąt".
A swoją drogą przez tą komercję święta Bożonarodzeniowe zaczynają się tuż po święcie zmarłych. I przez to rozmywa się ich wyjątkowość. Współczuję dziewczynom sprzedającym (i stojącym na promocjach  ) w Centrach Handlowych - miesiąc słuchania kolęd i Georga Michaela...  |
|
|
| gama87 |
| Wysłany: Pon 22:01, 02 Paź 2006 Temat postu: |
|
| No tak - jest mile. Ale po co ta cala komercyjna oprawa? Najgorzej w walentynki - mieisac przed rozdaja ulotki z hipermarketow z prezentami z okazji swieta zakochanych... Czy nie mozna tego skromniej - tak dla siebie i dla wlasnej radosci? No mi chodzi glownie o robienie ze wszystkiego totalnej komerchy... |
|
|
| Diablica |
| Wysłany: Pon 21:10, 02 Paź 2006 Temat postu: |
|
ja już składałam chłopcom życzenia święto jak święto... mało osób o nim pamięta, ale czy nie fajnie dostać życzonka?  tak jak tutaj niektórzy napisali... napewno to jest miłe |
|
|
| tajunka |
| Wysłany: Nie 21:33, 01 Paź 2006 Temat postu: |
|
| A ja mam to gdzieś, dają kwiatki, to biorę... |
|
|
| gama87 |
| Wysłany: Nie 7:34, 01 Paź 2006 Temat postu: |
|
| Goldiniusz napisał: |
Niby większość kobiet nie lubi święta kobiet. Bo sztuczne, bo wymyślone, bo itp... A spróbuj tylko w tym dniu nie kupić kochanej kwiatka...
 |
No bo jak juz kazdy swietuje to i nam wypada A co do kwiatkow, to dla mnie wieksza radoscia byly te "znienacka" (nie wiem jak to sie pisze, hehe), bo w swieta to wiedzialam, ze dostane (jak sam napisales - a sprobowalby mi nie dac  ). |
|
|
| Goldiniusz |
| Wysłany: Sob 23:33, 30 Wrz 2006 Temat postu: |
|
Dzięki Dzięcioł, wzajemnie. 
Niby "święto" durne, mało ważne i mało kto o nim pamięta, ale...
Miło tak z zaskoczenia dostać życzenia pod nawet "takim" pretekstem. Byłem dziś na imprezie rodzinnej i żona moja wręczyła wszystkim chłopakom po lizaku. Można by rzec; gest śmieszny. Tylko ile radochy wszystkim sprawił. Cieszyli się równo: mój teść, dwóch szwagrów, oczywiście ja i przechówek młodszy z racji wieku lizaki jadający.
Wiem gama, nie trzeba czekać do okazji, lecz jeżeli jest to czemu nie wykorzystać jej dla checy czy sprawienia komuś przyjemności?
Niby większość kobiet nie lubi święta kobiet. Bo sztuczne, bo wymyślone, bo itp... A spróbuj tylko w tym dniu nie kupić kochanej kwiatka...
|
|
|
| gama87 |
| Wysłany: Sob 19:22, 30 Wrz 2006 Temat postu: |
|
| Jacek5bTK napisał: | | Niby Madzia tak to wygląda jak piszesz, ale jak są życzenia to radośniej jest na sercu. A powiedz mi...urodziny, imieniny, obchodzisz? Bo chodzi mi o sens tego o czym napisałaś. To przecież też jedna z kartek w kalendarzu. |
Obchodzilam za dzieciaka, teraz jedynie 18stke. A ostatnie urodziny... na piwie z kumpela bylam.. jak wiele razu wczesniej i pozniej. Jedyne co mnie cieszy, to ze stan portfela sie polepsza po imieninach czy urodzinach  Same urodziny sa dla mnie o tyle "wazniejszym swietem", ze przypominaja o tym, ze sie starzejemy |
|
|
| Jacek5bTK |
| Wysłany: Sob 17:56, 30 Wrz 2006 Temat postu: |
|
Dziękuję, drogi chłopcze, niech Ci Bóg da zdrowie. Tobie i wam wszystkim. Niby Madzia tak to wygląda jak piszesz, ale jak są życzenia to radośniej jest na sercu. A powiedz mi...urodziny, imieniny, obchodzisz? Bo chodzi mi o sens tego o czym napisałaś. To przecież też jedna z kartek w kalendarzu.
Sam z kolei nie jestem wielkim miłośnikiem dnia Chłopaka. Co do tego się zgadzamy. Sądzę że powstał bo świat jest bez reszty skomercjalizowany, a nie dlatego, że zaistniała taka duchowa potrzeba. |
|
|
| gama87 |
| Wysłany: Sob 16:45, 30 Wrz 2006 Temat postu: |
|
| Co to za swieto? Tak samo jak dzien kobiet, czy walentynki... No dajcie spokoj - ktos jest dla mnie wazny, to okazuje mu sympatie codziennie. Zeby zrobic mila niespodzianke, nie potrzeba mi czekac na swieto - chce sprawic radosc z zaskoczenia, to robie bez wzgledu na dzien. Uwazam, ze uczucia trzeba sobie codziennie okazywac, a nie "od swieta". Na tych wszystkich dniach - zakochanych, chlopaka, kobiet - zarabiaja jedynie producenci gadzetow z serduszkami. Nie przemawia do mnie jak sie w kims zbiera na "wyzsze uczucia", bo data w kalendarzu jest specjalnie zaznaczona... |
|
|
| Dzięcioł |
| Wysłany: Sob 10:42, 30 Wrz 2006 Temat postu: dzien chlopca <lol> |
|
| buhahaha...wsyzstkiego najlepszego chlopcy z okazji dni chlopca zyczy inny chlopiec...bo baby tutaj o tym nie pamietaja |
|
|