Dla ludzi zwiazanych z TK i ZSK w Poznaniu

BigSnoop · Wysłany: Pon 18:18, 19 Mar 2007 Temat postu: "mgr" Natasza :D

LOL
Wiecie gdzie teraz uczy slynna Pani od angielskiego?? Very Happy

Ostatnio kumpel ze swierkowej pokazuje mi zdjecie swojej nauczycielki od anglika, ja patrze... i normalnie to jak wyj****** smiechem to jest koniec Very Happy

ale jaja

PEACE

tajunka · Wysłany: Wto 17:07, 20 Mar 2007 Temat postu:

Na Świerkowej? To taka trochę degradacja Laughing

GosiaM · Wysłany: Śro 23:42, 21 Mar 2007 Temat postu:

No to nastąpiło wyrównanie poziomu...

Diablica · Wysłany: Sob 0:50, 24 Mar 2007 Temat postu:

A co to jest za szkoła na świerkowej? Razz

ja pamiętam jak kiedyś te panią zobaczyłam u mnie na uczelni... normalnie szooook Very Happy

szła jak zwykle zblokowana, zawieszona, zapędzona przed siebie... nie widziała mnie choć przechodziła obok Razz

z przerażeniem zaczęłam sie zastanawiać co ona tam robi... chyba nie wykłada? Surprised

ale jednak chyba sie edukuje Razz

GosiaM · Wysłany: Sob 17:45, 24 Mar 2007 Temat postu:

Jakaś elektryczna, zespół szkół elektrycznych czy coś, z tego, co słyszałam, najgorsza w Pozku Razz

tajunka · Wysłany: Sob 18:35, 24 Mar 2007 Temat postu:

Diablica · Wysłany: Nie 0:22, 25 Mar 2007 Temat postu:

Gosia... zespół szkół elektrycznych nr 1 jest na dąbrowskiego, a nr 2 na świcie Razz

tam jest coś innego, ale właśnie nie pamiętam co Razz

tajuś... nie żartuj sobie nawet w ten sposób Laughing

może miałabym jakieś ulgi z tej okazji Laughing

GosiaM · Wysłany: Nie 0:30, 25 Mar 2007 Temat postu:

Zespół Szkół Mechanicznych to jest, a że ja nie rozróżniam elektryki od mechaniki, to tak mi się napisało Razz

Diablica · Wysłany: Nie 0:36, 25 Mar 2007 Temat postu:

ja akurat kojarze te szkoły elektryczne, bo swego czasu myślałam czy sie tam nie wybrać... do jednej nawet papiery złożyłam Razz

gama87 · Wysłany: Pon 22:37, 26 Mar 2007 Temat postu:

No to jak trafiła do najgorszej szkoły w mieście, to jej szczerze współczuję, bo uczniowie żyć jej nie dadzą. Aż mi się jej żal zrobiło...

tajunka · Wysłany: Śro 11:52, 28 Mar 2007 Temat postu:

gama87 · Wysłany: Śro 21:12, 28 Mar 2007 Temat postu:

Diablica · Wysłany: Śro 21:25, 28 Mar 2007 Temat postu:

tajunka - może i zdawałam mature, ale miałam wielkie obawy czy ją zdam.. jak chyba wielu, których ta pani uczyła... Razz

na dąbrowskiego bardzo chciałam iść, ale jakoś zniechęcili mnie na drzwiach otwartych Razz

za to nasza szkółka ładnie sie na drzwiach prezentowała Razz

a papiero złożyłam do tej na świcie Razz

u nas nie miała lekko - zgodzę się.. zawsze na nas narzekała Razz

i te niektóre ostre dyskusje... Razz

pamiętam jak kiedyś coś mówiła w stylu, że tyle do matury i mamy uważać, bo sie niczego nie nauczymy, na co poszedł komentarz "a my sie czegoś tutaj uczymy?" Razz

sie kobitka zdenerwowała... no ale taka prawda była Hrm

ogólnie jako nauczycielka w miare w porządku, czasem szło sie dogadać i było si... ale nie zawsze... ale jeśli chodzi o nauke... zero... albo poniżej nawet, bo sie chyba wszyscy cofaliśmy

tajunka · Wysłany: Czw 13:40, 29 Mar 2007 Temat postu: